Bojkot Papciocha!!!!!

avon

Nie wiem jak wy ale ja uważam ze należy pokazać niektórym z INoSiu że nie są Panami wszelkiego zywego stworzenia!!!!!Chyba wszyscy wiemy o kogo chodzi!!!!

Wprawdzie jestem w Krakowie <jak i kilka innych osób> ale to wcale nie znaczy ze nie mamy wakacji!!!!!!!!!
Sorry!!!! Nie wiem jak wy ale ja nie zamierzam siedziec nad jakimś pieprzonym sprawozdaniem........ SESJA LETNIA sie SKOŃCZYŁA a jeśli niektórzy żyją w innej czasoprzestrzeni no to niestety ale MAJĄ PROBLEM....

Kto pojechał..... do Kotei usługiwac od razu na wezwanie "MISTRZA" to jego sprawa....Moze nie czuje potrzeby wypoczynku i korzystania z lata
.Uważam jednak ze w tym przypadku w jedności siła!!!!!.....

i co o tym sądzicie/????/

Wiem ze niektórzy jeszcze będą musieli usługiwac ...nornicom ale moze czas pokazać ze student to nie szmata do wycierania.....

Zastanówcie sie .... czy chcecie jeszcze przez 2 lata pełnić rolę "spluwaczki" i "podnóżka"!!!!!

AAA no i miłego wypoczynku wszystkim życze!!!!!

Ewa

No to rozpoczynamy jazde. Popieram popieram. Sesja sie skończyla i niby z jakiej strony mam leciec na jego wezwanie? Ja mam inne rzeczy na głowie, które nie uwzględniają żadnej nornicy ani tym podobnego..... Musimy sie jakos razem zjednoczyc, bo przez pewne jednostki to dalej bedziemy jak dzieci z przedszkola: "....bo pani kazała....." Sorry Winetou, ale to nie ten czas. Gro ludzi nie ma w kraju i co? Mają wracać.....????? Śmieszne!!!! Wiem, że żyjemy w kraju paranoicznym, ale nie musimy sami w nia popadać.

Ludzie dajcie spokój i cieszcie sie z Wakacji---miłego wypoczynku!!!!
pozdr dla avonka i całej reszty "wyzwolonych"

monia

czyli twoim zdaniem Iwono powinnam teraz zmienic promotora, bo mi trzeci raz sprawozdania nie zaliczył??
i generalnie wcale nie czuje się tak jak Ty szmatą do wycierania poniewaz dla nas (czyli osob piszących u niego prace magisterska) pan K. jest zawsze bardzo miły!! co nie zmienia faktu ze poprawianie po raz którys zadania moze irytowac! ale znowu bez przesady, bywało gorzej!

avon

Hmmmm no to super ze nie czujesz sie SZMATĄ....... Gratulacje!!!!!
chciałam jednak zaznaczyć< może nie zauważyłaś Monisiu... ze forum jest anonimowe i posty pisze sie pod pseudonimami..., których należy używać w odpowiedziach... no wiesz takie są zasady... powinnaś sie tego już nauczyć... duża z Ciebie dziewczynka...> Ale dziękuje za przestrzeganie formy grzecznościowej i wykorzystanie duzych literek Wink

He he a ja miałam jeszcze jakieś złudne nadzieje, ze może chociaż na koniec cos sie da wykrzesać z ...."naszego kierunku"....

No cóz nadzieja Matka głupich jak sie okazuje....

Polacy zawsze wykazywali niezwykła służalczość i poddańczość...no i widocznie to już tak jest genetycznie zapisane...szkoda tylko ze nie wiemy jaka jest nasza wartość i dajemy sie zastraszyc komukolwiek...Powiem szczerze że nawet pierwszaki są bardziej odważne i gotowe na wypowiedzenie swojegozdania i dochodzenia swoich praw.... a tu.... położyć uszka po sobie i siedziec jak trusia,.... to nie sa czasy okupacji ani zaborów... to nie ruska szkoła...nikt po łapach nie bije...

A..... "dla nas (czyli osob piszących u niego prace magisterska) pan K. jest zawsze bardzo miły!!"

ZApamietaj sobie dla swojego dobra.... CIEKAWE JAK DłUGO TO POTRWA;) bo generalnie u Pana K. <jak go nazwałaś> jak nie masz wyrobionej dobrej marki to jestes dla niego nikim... smutne ale prawdziwe...

Koko

Kompletnie sie z Toba nie zgadzam, poniewaz nie czuje sie zniewolona na tych studiach. Wiekszosc wykłdowców ( oczywiscie sa wyjatki) uwazam, ze traktuje nas z duzym szacunkiem...Co do pana K. to rzeczywiscie przesadzil z tymi sprawozdaniami, ale Tobie łatwo robic bojkot poniewaz idziesz sobie na geografie i nigdy wiecej nie bedziesz miala z nim do czynienia...

Mysza

Kurczak nooo zgadzam sie z Koko niestety. Ale nie byłam u pana K. i nawet nie wiem czy mam sprawko poprawić czy nie, a może znowy zamienił sie w śherlocka i jakieś plagiatto wykrył . Szczerze powiedziawszy mam juz dość i nawet nie chce mi sie dupy ruszyć z mojego miasta żeby sie dowiedzieć czy łasakawie otrzymałam zaliczenie czy nie. Jesli jest ktoś taki miły bede wdzięczna za informacje:)

avon

oki generalnie odstępuje od tej sprawy, bo widze że ze zrozumieniem prostych spraw ciezko....no cóż....

W kazdym bądz razie niech nikt w rozmowie z SZ. P. nie zobowiązuje sie do przekazywania oficjalnie jakichkolwiek informacji innym studentom 3 roku biol-geo.

Nie potrafie zrozumieć dlaczego jestescie tacy samolubni... bo mnie najbardziej chodzi o osoby które są za granicą <bynajmniej wiekszość nie pojechała tam dla przyjemności...>a ci co zostali w krakowie na wakacje też nie siedza i nie zbijają bąków... no ale coż...

Obiecuje ze już nie zabiore wiecej głosu na ten temat... powodzenia ....

dar_ko

Ale beznadzieja. Kurde same lizusy, wiem że to promotor ale bez przesady!!!! Ludzie czy wy tego nie rozumiecie że jest po sesji i nie mamy obowiązku przyjeżdżac na kampus? i nikt nie moze od nas tego żądać.!!! Porabało was totalnie!!! A ty monia to jak dziecko "....bo dla nas jest miły..." no daj spokój-takie teksty to ludzie dorośli nie wypowiadaja. Nikt nie karze ci zmieniac promotora skoro lubisz te klimaty prosze bardzo. Wiedz tylko jedno, że przez takich jak ty to właściwie musimy to porawiać. Bo w sumie jak by nikt nie chodził do Pana K.(patrz określenie wyżej) to by sobie darował, a tak to zawsze jakaś menda( inaczej nie można tego nazwać)musi sie znaleźć. wiem,że więcej osób też tak uważa. No i bynajmniej nie czuję sie szmatą raczej do was to określenie bardziej pasuje(was-czyli wszystkich popleczników wielkiego Góru).
Pozostaje jedynie wyrazić żal i rozczarowanie takim obrotem sprawy, niby 3 lata studiowania razem i tak sie to kończy....A zreszta w sumie lepiej, że tylko 3 a nie 5 heheh.
Aha i niby z jakiej strony może on nam egzamin unieważnić?... skoro nas dopuścił to przepadło nie moze sobie tak ot to zlikwidować....jest jeszcze wrzesień i już!!

i ja też więcej nie wypowiadam sie na ten temat....

tofcia

Moim osobistym zdaniem (pomimo, iż jestem szczęśliwą posiadaczka wpisu od pana K) powinno mu się utrzeć troszkę nosa jakąś skargą, bo sorry, ale to nie jest matematyka/statystyka/metodyka pisania sprawozdań i formatowania ich tylko fizjologia zwierząt, a jego dziwne upodobanie do w/w rzeczy oraz doszukiwania się plagiatów gdzie się tylko da to lekkie przegięcie (a nawet ciężkie Razz

). Sprawę najlepiej zgłosić najpierw do prof. Cichonia, a jak to nic nie da to wyżej. Sobie już nie pomożemy, ale innym możemy tego oszczędzić (vide ćwiczenia z ekologii). Skargę możemy podpisać grupowo imiennie, żeby było wiadomo kto ma panu K. coś do zarzucenia (wtedy nie będzie zarzutów, że ktoś jest przeciw składaniu czegoś takiego - po prostu się nie podpisze). Amen

aTa

Jakoś wszystkim sie trochę języki wyostrzyły po tym licencjacie, masakra.
To, że ktoś nie chce się postawić to jego sprawa, widocznie ma w tym interes i nie mówcie że nie ma skoro pisze u niego magisterkę i obrażanie kogoś z tego powodu jest nie na miejscu! A tak po prostu olanie sprawy i nie "odwiedzanie" go niczego nie załatwi a tylko zaostrzy konflikt. Albo ktoś oficjalnie z nim porozmawia albo oficjalnie poinformuje kogoś wyżej o problemie.
Przestancie bluzgać i strzelać fochy tylko dajcie konkretne propozycje!!!

dar_ko

Tu nie chodzi o olanie sprawy tylko o to, że niektórzy nie maja mozliwości tego załatwić choćby na rzęsach stanąli to nie da rady. I tu jest problem nikt nie stawia propozycji tylko kilka osób robi wielkie halo i tylko mysli o sobie.

a licencjat do języków nie ma nic wspólnego.....
ciekawe jakie propozycje polecą ....już to widzę heheh

aTa

Akurat osoby "zainteresowane" nie zrobiły żadnego halo, z tego co słyszałam to już było kilka osób u niego na konsultacjach wczoraj i dzisiaj, straszne lizusy nie?
Chodzi po prostu o wybranie kozła ofiarnego, który pójdzie i to załatwi, tak?

avon

Kurna propozycje!!!! miałam nic już sie nie odzywac no ale nie wytrzymam!!!!

Dzieciaki!!! tak tak dzieciaki!!!! pora was uświadomić ze

1. letnia sesja egz zakończyła sie 29.07.2007 roku
2. po zakończonej sesji STUDENT nie ma zadnych zobowiązań wobec żadnego przedmiotu!!!!!!
3. Ewentualne poprawki dokonuje sie w sesji POPRAWKOWEJ!!!!!
4.w czasie wakacji student ma prawo przebywania w dowolnym miejscu świata i ma prawo do nieinteresowania sie sprawami na uczelni!!!!
5. tu nie chodzi o chowanie głowy w piasek....
TEORETYCZNIE I PRAKTYCZNIE N I E M A N A S W K R A K O W I E !!!!!!!!!!
6. Nom i przez nadgorliwość niektórych ..... wszyscy mamy przechlapane ....trzeba być bardziej przewidującym...

No jak już ktoś szedł do Kotei to mógł chociaż wiedzieć co powiedziec.... przecież jesteśmy dorosłymi ludzmi i powinniśmy umieć dbać o swoje interesy.....powiedzieć ze nie da sie teraz złapac ludzi i napisać sprawozdania to chyba nie jest takie trudne,............ehhh warto czasem ruszyć głową.....

monia

Starałam się podejść do całej sprawy na luzie, ale widzę, że się nie da.
PO pierwsze rzeczywiście byłam dzisiaj u Kotei i jesli chcecie prosze mozecie nazywac mnie nadgorliwa, albo jak niektórzy (dar_ko) szmatą. Czemu nie? tylko zanim zaczniecie pluc w czyjąś strone, to moze upewnijcie się najpierw czy jest rzeczywiscie jakis powod by to robic!

Z tego co wiem to wczoraj od rana do godziny 21.00 byly do niego kolejki ludzi z naszego roku i co pewnie was nieco zdziwi, wiekszosc z nich to nie lizusy z biologii ale przyszli studenci cudownego kierunku geografia. Zreszta trudno miec do kogos pretensje ze chce zaliczyc sprawozdanie teraz i we wrzesniu miec swiety spokoj. Jesli teraz kogos nie ma w Polsce albo pracuje (ja tez chodze do pracy, a nie leze d... do gory) to prosze niech zalatwi sprawe w sesji poprawkowej, wolna wola.
Jezeli dziwicie sie, ze chcialabym zaliczyc te cwiczenia, szczegolnie ze w przyszlym roku mam z Koteją zajecia, to ja juz wasza sprawa.
Generalnie jest u nas osoba na studiach, która w tym roku dostala sie do samorzadu, wiec prosze bardzo, jest mozliwosc wykazania sie w walce o prawa ucisnionych studentów. Pole do popisu jest bardzo szerokie.

A co do dar_ko to coz, nie bedzie w moją strone bluzgac osoba, która nawet nie miala odwagi podpisac sie prawdziwym pseudonimem, tylko musiala sobie zalozyc nowy profil. O kulturze tej osoby moznaby wiele mówic, ale szczerze powiedziawszy nie mam sie ochoty w tym gównie babrac!
Tyle mojego komentarza!

avon

Fragment z regulaminu który obowiazuje do 30.09.2007

III. Zaliczenie semestru i roku studiów

3. Terminy uzyskiwania zaliczeń oraz zdawania egzaminów ustalają prowadzący przedmioty zgodnie z obowiązującym planem i programem studiów w porozumieniu z dyrektorem instytutu, po zasięgnięciu opinii samorządu studentów

nom dostała sie dostała do samorządu,ale dopiero dostała.... i nie zrobi nic jesli nie ma zgody ogółu...a nie ma....

Poza tym jak można dopuścić do wysuchania groźby o unieważnieniu egzaminu i nie powiedzieć ani słowa... dobrze prowadzący prowadzącym ale nie bogiem...
REgulamin studiów ogolnie dostępny...nie ma zadnego prawa uniewaznic egzaminu...Panika zasiana!!!!!Ludzie!!!!!

monia

Z tego co wiem on nic nie mówił o uniewaznieniu egzaminu. Przynajmniej ja o czyms takim nie slyszalm, wiec nie wiem skąd takie ploty......

avon

Autorstwo---> Kozaczek Iwona

ela

Kurde!!!!Siedzi człowiek parę dni w krzaczorach, liczy krycho-facje w jakiejś wiosze i kleszcze na plecach dłubie, a tu się taka wojna rozpętała...Ej, no nie róbmy jaj! Trza to załatwić jakoś NORMALNIE! Proszę, jeśli jest jakaś odważna, chętna osoba, niech pójdzie do gościa i pogada z nim w imieniu wszystkich. Wiadomo, gość chce nam coś udowodnić i jest nie w porządku. Z drugiej strony, ma prawo od nas takich rzeczy wymagać, niestety...
Jednak w związku z tym, że jest lipiec i egzamin się odbył, racja jest po naszej stronie!!!! Myślę że jemu chodzi o to, że przez te nasze oblewki uzmysłowił sobie, że jest kiepskawym dydaktykiem, a ludzie, którzy doszli już tak wysoko raczej trudno znoszą takie porażki, więc... co robić? Odegrać się na "tumanach"...Chyba tak to wygląda...
Nie ma co roztrząsać kto jest lizus, a kto w porzo, czy geografia jest lepsza od biologii, czy nie (bo to chyba oczywiste, hehe - żarcik) - każdy rozgrywa to po swojemu. Jednym bardziej zależy, innym, po trzech latach katorgi, takie rzeczy już zwisają i podchodzą na luzie...Każda strategia na swój sposób jest dobra, chyba...

dar_ko

Do Moni
po pierwsze nowy profil, bo stary nie działa( nie wiem czemu?!) i moja kultra nie musisz sie zajmować, a ja i Twoją też nie mam zamiaru Smile

po drugie z ta szmata to sama zaczęłaś "odwracając kota ogonem" z wypowiedzi avona
po trzecie dlaczego w takim razie nikt nie napisał( z tych osób co były m.i.n sama tam byłaś) jak naprawde sytuacja wygląda, tylko kazdy rozsiewa jakies plotki, które wprowadzaja niepotrzebne zamieszanie w tym calym i tak wielkim bałaganie.

po czwarte nikt nie broni Ci zaliczać, ani nie każe Ci zmieniać promotora....Wystarczyło tylko napisać jak sprawa wygląda faktycznie i już....nie bylo by problemu....a tak to jedyną dobrą stroną jest zwiększona aktywność uzytkowników...:/

Resum.:
Czyli.....ci co chcą teraz zaliczać to zaliczają sobie a Ci co nie mogą to we wrzesniu?
Czy zgadza się?

Miłej nocy Moniu, a przede wszystkim odpoczynku ( ja tez nie leżę do góry d...pą)

aTa

Moni na pewno się będzie dobrze spało skoro już nie jest "mendą" i może z czystym sumieniem, że nikogo nie urazi, zaliczać.
Powiem Wam, że dramat!
K. chyba nie mówił nic o wrześniu, no ale jak kogoś nie ma to chyba nie ma innego wyjścia. Poza tym dzisiaj i tak nie miał jeszcze wszystkich prac poprawionych...